Me and Derm – Two Sides of the Same Skin-Care Coin

Każdy z nas chyba pragnie mieć zdrową, piękną skórę. Choć mamy różne upodobania i rozwiązania stają się nieskończone, to nie zaprzeczysz, że problematyka pielęgnacji skóry to obszar, który nikogo nie ominie.

Ja od zawsze miałem problem z trądzikiem. Aczkolwiek moje problemy skórne zawsze dotyczyły mnie, to jedną z osób, która wspierała mnie w walce o piękną, zdrową skórę, był dermatolog, czyli derm.

Wciąż walczę z trądzikiem, ale z dermem już nie

Pierwsze moje wizyty u derma były przerażające. Czułem się jakbym na jawie przeżywał koszmary. Lekarz miał w swoim gabinecie mnóstwo narzędzi, które od razu budziły we mnie niepokój. I kiedy jeszcze dodał do tego specjalistyczne słowa długo nie mogłem zrozumieć, że to właśnie do niego mam się zwrócić po pomoc.

Aczkolwiek, kiedy zrozumiałem, że to właśnie dermatolog jest moim ostatnim ratunkiem i kiedy zrozumiałem, że to właśnie dzięki niemu będę mógł odejść od problemów skórnych, zacząłem inaczej do niego podchodzić.

Me and Derm – jak to działa?

Szczególnie jest miło, kiedy zderzamy się z ludźmi, którzy odchodzą od klasyfikacji i schematów. W przypadku me and derm była to dokładnie taka sytuacja.

Odkąd przestałem się bać lekarza specjalisty, co raz bardziej zaczynałem doceniać jego wiedzę i spojrzenie na pielęgnację skóry. Dzięki niemu poznałem najskuteczniejsze metody na trądzik, na zmarszczki, a także na różnego rodzaju schorzenia.

Wywalczyliśmy swoje

Dzięki współpracy ze specjalistą moje problemy skórne letnią całkiem daleko w przeszłości. Dzięki temu, udało mi się zająć innymi kwestiami i zadbać o swoje ciało i urodę.

Tym, co według mnie wyróżnia me and derm z innych klinik dermatologicznych jest ich podejście do pacjenta. Lekarze i asystentki rozumieli moje potrzeby i umieli dopasować metody do mojego stylu życia. Co więcej, także uważali, aby w czasie zabiegów czułem się komfortowo i bezpiecznie.

Dlatego mogę z całego serca polecić takie podejście do pielęgnacji skóry.