
Anastasia Beverly Hills w ciagu ostatnich tygodni rozpieszcza swoich fanów. Raz za razem prezentując nowości, które okazują się być hitami. Tak też się stało z najnowszym dzieckiem marki- rozswietlaczem Amrezy Highlighter, który choć od niedawna dostępny, zdążył już uzyskać masę zwolenników.
⭐ Czytaj: Paleta Soft Glam Anastasia Beverly Hills, recenzja plus test na żywo.
⭐ Czytaj : Kobo doskonały podkład matujący.
Recenzja Anastasia Amrezy Highlighter
Opakowanie i formuła
Solidnie wykonane, minimalistyczne, czarne, plastikowe opakowanie z motywem gwiazdek na wierzchu w kolorze różowego złota prezentuje się elegancko. Środek kryje lusterko i jeden z piękniejszych rozświetlaczy jakie kiedykolwiek widziałam. Falowana powierzchnia przepięknie połyskuje niczym prawdziwa sztabka złota. Dłuższą chwilę zastanawiałam się czy ośmielę się ją dotknąć. Formuła jest szorstka, wydaje się być sucha, ale posiada niewiarygodnie dobrą pigmentację. Dlatego też radziłabym nakładać produkt lekką ręką, najlepiej naturalnym pędzlem. „Amrezy” daje na skórze niepowtarzalny lustrzany efekt, który będzie pasował większości z nas. Nie zauważyłam, aby podkreślał nadmiernie teksturę skóry.
„Amrezy Highlighter” jest odcieniem ciepłego, żółtego złota, które nie posiada wyraźnych drobinek.
Trwałość
Produkt na szczytach kości policzkowych utrzymał się bez problemu cały dzień.
Czy warto kupić Amrezy Highlighter ?
Recenzowany dzisiaj produkty to absolutna perełka wśród innych rozświetlaczy. Doskonała jakość, a przede wszystkim przepiękny, połyskujący efekt tafli na policzkach jest nie do podrobienia. Z całą pewnością jest to jeden z lepszych produktów tego typu dostępnych na rynku.
Kupisz TUTAJ
Podobne produkty, które lubię i polecam:




