
Dzisiaj zapraszam Cię na kolejny post z cyklu „best od the best” w którym pokażę Ci mój osobisty ranking – TOP 5 najlepsze róże do policzków. W zestawieniu znalazły się same perełki wśród produktów tego typu, a ich kolejność dodania jest zupełnie przypadkowa.
Armani Cheek Fabric w odcieniu Dolci
„Armani Cheek Fabric” to niewątpliwie niezwykle luksusowy i jeden z droższych róży w dzisiejszym zestawieniu. Jego formuła jest jedwabista o umiarkowanej pigmentacji, która umożliwia stopniowanie efektu od delikatnego po wyraźniejszy rumieniec. Zapomnij o plamach, tutaj absolutnie nie ma mowy, że zrobisz sobie nim krzywdę.
Kolor Dolci to dość jasny, ciepły brzoskwiniowy odcień o matowym, ale niepłaskim wykończeniu, który nie podkreśla tekstury skóry.
By Terry Terribly Densiliss Blush w odcieniu Platonic Blonde
By Terry niestety jest marką trudno dostępną w Polsce, niemniej jednak z całą pewnością godną uwagi. Wśród niezwykle bogatego asortymenty znajdują się również przepiękne róże do policzków z linii Terribly Densiliss Blush, które uwielbiam przede wszystkim za doskonałą jakość i bogaty wybór kolorów. Efekt jaki dzięki nim osiągamy jest niezwykle naturalny, świeży i z całą pewnością odejmuje lat.
Odcień Platonic Blonde to jasny zbliżony do poprzedniego ciepły, brzoskwiniowy kolor z dyskretnie różowym podtonem o matowym delikatnie rozświetlającym wykończeniu. Jak sama nazwa wskazuje jest doskonałą opcją dla blondynek o jasnej karnacji.
Szerzej o produkcie poczytasz tutaj.
Chanel Joues Contraste 370 Elegance
Róży od Chanel nie muszę nikomu przedstawiać, bo już od dawna wiodą prym wśród produktów tego typu w urodowym świecie. Ja upodobałam sobie odcień Elegance, który pochodzi z wakacyjnej kolekcji 2017 roku Coco Codes i jest najjaśniejszym odcieniem w dzisiejszym zestawieniu. To jasny, ciepły, beżowo-brązowy odcień ze złotymi delikatnymi drobinkami zawieszonymi w formule. Formuła jest doskonale zmielona a pigmentacja delikatna z możliwością budowania do pewnego stopnia.
Nars Orgasm
Kolejny kultowy produkt w dzisiejszym zestawieniu to od lat powszechnie znany Nars Orgasm, który uchodzi za odcień w którym nie można źle wyglądać. Pasuje po prostu wszystkim niezależnie od karnacji. I coś w tym chyba jest. Orgasm jest odcieniem przepięknym, ciepło-chłodnym wibrującym różem z ocieplającą złotą poświatą. Dokładną recenzję znajdziesz tutaj.
Estee Lauder Pure Color Blush w odcieniu Peach Passion
Peach Passion to kolejny ciepły brzoskwiniowy kolor przełamany koralowym różem o satynowym wykończeniu ze złotą dyskretną poświatą. Jego pigmentacja wydaje się być bardziej intensywna w porównaniu z poprzednimi produktami, a efekt końcowy jest po prostu zjawiskowy. Idealnie komplementuje opaloną skórę i z łatwością daje się budować.
To już wszystkie róże, które przeszły moją selekcję. Na sam koniec postanowiłam pokazać Wam jeszcze jedną perełkę. Mowa tutaj o Guerlain Happy Glow Blush, który został pominięty w zestawieniu tylko i wyłącznie ze względu na jego dostępność. Kosmetyk należy do serii limitowanej z tamtego roku niemniej jednak jeśli uda Ci się go gdzieś zdobyć kupuj w ciemno, gwarancja zadowolenia. Meteorites Hapy Glow jest niezwykle delikatnym, świeżym, pastelowo-różowym odcieniem o cudownym rozświetlającym wykończeniu.
⭐️ Sprawdź również: Najlepsze palety matowych cieni.
⭐️ Sprawdź również: Najlepsze kremy BB do skóry dojrzałej.
Zapraszam również na filmik na moim kanale : „TOP 5 Najlepsze Róże do policzków”, będzie mi miło również i tam Cię ugościć!
TOP 5 NAJLEPSZE RÓŻE DO POLICZKÓW