
Stali bywalcy bloga wiedzą, że kosmetyki Tom Ford Beauty poza małymi wyjątkami bardzo lubię, dlatego też wpisy na ich temat często można tutaj spotkać. Brakowało mi jednak zbiorczego postu dla osób, które mają ochotę zacząć swoją przygodę z marką, ale nie widzą od czego zacząć.
Tom Ford kosmetyki do makijażu
Szukasz odpowiedzi na pytania: „Które kosmetyki Toma Forda warto kupić?„, „Jakie są najlepsze kosmetyki do makijażu Toma Forda?” „Czy warto kupić kosmetyki Toma Forda?” dobrze trafiłaś. W kilku zdaniach postaram się zapoznać Cię z nimi, tak abyś mogła samodzielnie podjąć decyzję czy będą odpowiednie do Twoich potrzeb. Zapraszam.
Podkłady Tom Ford, który wybrać?
Jako, że wykonywanie makijażu zwykłam zaczynać od podkładów (no czasem od bazy, ale takowej z oferty marki TF akurat nie posiadam) to i tutaj przedstawię Ci je na początku.
Traceless Perfecting Foundation
Podkład ten poleciłabym przede wszystkim kobietom, które mają skórę dojrzałą i suchą, wymagającą nawilżenia i odpowiedniej pielęgnacji. „Traceless Perfecting Foundation” zadba o nią jak żaden inny fluid. Zapewni redukcję zmarszczek, ochronę przeciwsłoneczną i globalnie pojętą rewitalizację cery. Kosmetyk wyrównuje koloryt, daje naturalne wykończenie i średnie krycie. Skóra wygląda promiennie i bardzo ładnie.
Właścicielki skóry tłustej i mieszanej mogą nie być zadowolone z rozświetlenia jakie uzyskają.
Pełną recenzję czytaj tutaj.
Podkład kupisz tutaj.
Tom Ford Foundation Stick
„Tom Ford Foundation Stick” to doskonała opcja wyjazdowa. Podkład w sztyfcie o kremowej formule i nawilżających właściwościach może być stosowany na całą twarz bądź punktowo pełniąc rolę korektora. Same właściwości kosmetyku są zasadniczo identyczne jak w opisywanym powyżej podkładzie, czyli nawilżenie i pielęgnacja na pierwszym miejscu, tyle że tutaj mamy nieco większe krycie i lepsze możliwość jego stopniowania. Wykończenie naturalnie rozświetlające odejmuje lat. Szczegółowa recenzja tutaj.
Sztyft kup tu.
Palety do konturowania Tom Ford, wersja kremowa czy pudrowa?
W moim posiadaniu znajdują się dwa kompakty do konturowania TF, jeden jest klasyczną pudrową wersją, a drugi zawiera produkty kremowe. Jeśli miałabym się zdecydować na jeden z nich to o dziwo wolę kremy ( o dziwo bo generalnie jestem zagorzałą zwolenniczką konturowania na sucho ).
Tom Ford Shade and Illuminate Bronzer
Luksusowy i pięknie wyglądający kompakt zawiera dwa produkty do konturowania na mokro- rozświetlacz i bronzer. Efekt jaki dają z łatwością można stopniować, nawet niewprawioną ręką. Cała filozofia polega na wpracowaniu produktu w skórę przy użyciu gąbeczki bądź pędzla. Efekt jak uzyskujemy jest bardziej naturalny niż w przypadku klasycznego konturowania i mniej odznacza się na skórze. „Tom Ford Shade And Illuminate Bronzer” poleciłabym zasadniczo wszystkim, nawet tym uczącym się dopiero sztuki konturowania. Pełna recenzja tutaj.
Kompakt do kupienia tutaj.
Tom Ford Skin Illuminating Powder Duo
Klasyczna pudrowa wersja kompaktu do konturowania sprawdzi się idealnie dla miłośniczek pracy z bronzerem na sucho. Jakościowo paleta jest bardzo dobra i nie sprawia najmniejszych problemów podczas pracy. Odcienie ładnie się rozcierają i nie tworzą plam, jednak nie jest to mój absolutnie ulubiony produkt do konturowania i uważam, że są lepsze. Recenzja „Tom Ford Skin Illuminating Powder Duo” tutaj.
Produkt kupisz tu.
Puder Tom Ford czy dobrze utrwala?
Tom Ford Transculent Finishing Powder
Wprawdzie w nazwie znajdziecie słowo transculent, ale zupełnie transparentny ten puder to nie jest. Występuje w 4 różnych odcieniach i zapewnia przepiękne i długotrwałe matowe wykończenie makijażu. Doskonale, drobno zmielona i gładka jak jedwab formuła idealnie łączy się ze skórą i daje naturalny, absolutnie niemaskowaty efekt końcowy. U mnie puder równie dobrze sprawdza się na twarzy jak i pod oczami. Kosmetyk poleciłabym wszystkim miłośniczkom pudrów w kamieniu, które szukają odrobiny luksusu i doskonałej jakości.
Puder kupisz tutaj.
Róż do policzków Tom Ford, najlepszy róż ?
Cheek Color
Róż „Tom Ford Cheek Color” to jakość sama w sobie. Przełomowa formuła, która zawiera sferycznych perełki i bogate emolienty rozprowadza się na skórze z łatwością kremu. Nie pozostawia plam, daje się stopniować do pewnego momentu. Efekt końcowy jest delikatnie rozświetlający i naturalny. Twarz wygląda świeżo i młodo. Kosmetyk sprawdzi się u wszystkich miłośniczek tego typu produktów. Niemniej jednak osobiście uważam, że nie warto przepłacać, bo znajdziecie tego typu produkty w lepszej cenie.
Kupisz tutaj.
Cienie Tom Ford, czy warte swojej ceny?
Tom Ford Eye Color Quad
O „czwórkach” od TF chyba każdy słyszał. Te kultowe palety cieni słyną z niesamowitej jakości, luksusu i przyjemności z użytkowania. Tak się składa, że miałam je prawie wszystkie. Prawda jest taka, że są wśród nich prawdziwe perełki jak Cocoa Mirage czy Cogniac Sable, których jakość jest powalająca. Bywają również takie umiarkowanie dobre, których jakości nie da się uzasadnić wysoką ceną jak to ma miejsce w przypadku chociażby Seductive Rose , Mink czy Orchid Haze. Na koniec zostawiam te, które warto omijać, ponieważ jakość i pigmentacja pozostawiają bardzo dużo do życzenia, myślę tutaj w szczególności o palecie Nude Dip.
Palety kupisz tutaj.
Tom Ford Cream Color For Eyes
Kremowe cienie do powiek wyglądają totalnie obłędnie, niestety u mnie efekt ten utrzymuje się bardzo krótko. Już po 3-4 godzinach kolory zaczynają migrować i gromadzić się w załamaniach co wygląda mało estetycznie. Dlatego też odradzam kupna tego typu produktu właścicielkom bardziej tłustych powiek. Dokładna recenzje do przeczytania tutaj.
Cienie kupisz tu.
Eye-liner i Maskara Tom Ford, luksusowa oprawa oka?
Extreme Mascara
„Tom Ford Extreme Mascara” jest wyjątkowa przede wszystikch ze względu na przydatność do użycia. Ona po prostu się nie starzeje. Właściwości wydłużenia i pogrubienia rzęs pozostają jednakowe od momentu otwarcia opakowania po ostani dzień użytkowania.Tusz kompletnie się nie kruszy, ani nie odbija pod łukiem brwiowym w trakcie noszenia, daje efekt głębokiego spojrzenia i otwartego oko. Same zobaczcie tutaj.
Kosmetyk kupisz tu.
Brow Sculptor
Ta pudrowa dwustronna kredka do brwi pozwala wyrysować zarówno bardziej wyraźne jak i delikatniejsze łuki brwiowe. Dołączona szczoteczka ściągnie nadmiar produktu i ujarzmi włoski. Niemniej jednak jeśli chodzi akurat no ten produkt, zdecydowanie bardziej wolę ten od Burberry.
Eye Defining Pen Eye-liner
Bardzo, ale to bardzo lubię! chyba był to nawet mój pierwszy produkt marki na jaki się zdecydowałam. Liner posiada dwie końcówki, jedną bardzo precyzyjną, drugą nieco grubszą dla wygodniejszego zaakcentowania jaskółki. Produkt zastyga dość szybko i jest wtedy nie do ruszenia. Polecam go wszystkim tym dla których rysowanie kresek sprawia problemy, ponieważ istnieje szansa, że przy użyciu „Eye Defining Pen” uznacie je za przeszłość. Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na jego temat, czytaj tutaj.
Liner kupisz tu.
Pomadki Tom Ford, trzeba je mieć?
Tom Ford słynie z produktów do ust. Pamiętam z jakim namaszczeniem otwierałam swoją pierwszą pomadkę w przepięknym odcieniu Dusty Pink.
Tom Ford Lip Color
Luksus w każdym calu, od opakowania począwszy, a skończywszy na świetnej jakościowo wzbogaconej o składniki pielęgnujące formule. „Lip Color” idealnie gładko rozprowadzają się na ustach dając półmatowe i trwałe jak na produkty tego typu wykończenie. Niewątpliwą zaletą pozostaje bardzo duży wybór odcieni, który stanowi osobistą listę ulubionych kolorów projektanta. Czy jednak warte są swojej jakże wysokiej ceny? Chyba nie, ale ostateczną decyzję pozostawiam Tobie. Pełną recenzję znajdziesz tutaj.
Pomadki do kupienia tu.
Shade and Illuminate Lips
Lubisz efekt ombre na ustach? Te mini kompakty są dla cienie. Dwa idealnie harmonizujące ze sobą kolory doskonale się uzupełniają pozwalając jeszcze lepiej konturować usta i zbudować efekt głębi. Sam dobór kolorów, pomysł jak i trwałość pozostają na najwyższym poziomie. Pełne krycie, matowe wykończenie i świetna formuła sprawiły, że z dużą przyjemnością je używam. Sprawdzą się większości z nas. Więcej na ich temat dowiesz się tutaj.
Kompakty do kupienia tutaj.
Ultra Shine Lip Gloss
Błyszczyki „Ultra Shine Lip Gloss” niewątpliwie są świetnej jakości i dają piękny wielowymiarowy i kuszący efekt na ustach.Dość gęsta formuła, która wcale nie jest taka lepka, utrzymuje się dość długo jak na produkty tego typu. Niemniej jednak czy warto zapłacić taką cenę za błyszczyk? Nie sądzę. Tutaj przeczytasz pełną recenzję.
Kupisz tutaj.
Na sam koniec bez większego rozwodzenia się wspomnę o świetnych pomadkach pielęgnujących do ust, które nie dość że cudownie wyglądają to i zauważalnie poprawiają kondycję warg, a mowa tutaj o Tom Ford Moisturecore. Dlaczego tylko taka krótka wzmianka? Nie są one już w Polsce dostępne i nie chcę z a mocno kusić, niemniej jednak jak tylko dostaniecie je jeszcze gdzieś, bieżcie w ciemno, są świetne!
To już wszystko co przygotowałam dla was w dzisiejszym wpisie. Mam nadzieję, że znalazłyście coś dla siebie. Bardzo chętnie przeczytam co wpadło Ci oko , a co może masz już coś w swojej kolekcji? Jak myślisz Tom Ford kosmetyki do makijażu warto kupić ?
TOM FORD OD CZEGO ZACZĄĆ ? Kanał DELICIOUS BEAUTY
