
Produkty od Laury Mercier za sprawą swojej znakomitej jakości niejednokrotnie gościły już na moim blogu. Szczególnym sentymentem darzę róże tej marki, które przepięknie wyglądają na policzkach dodając cerze młodzieńczego blasku. Dzisiaj zapoznam Cię z paletą Golden Mosaic, która występuje w 3 różnych wariatach kolorystycznych. W moim posiadaniu znajduje się odcień Pink, który wydaje się być bardzo uniwersalnym kolorem.
Recenzja
Laura Mercier Pink Golden Mosaic
Opakowanie i formuła
Produkt zamknięty został w plastikowej puderniczce, której design odpowiada wszystkim produktom kolorowym marki. Jest prosty, minimalistyczny, aczkolwiek jego wykonanie nie pozostawia wiele więcej do życzenia. W środku znajdujemy lusterko i produkt skomponowany z 4 harmonizujących ze sobą odcieni o rozświetlającym wykończeniu, które możemy używać zarówno jako pudru jak i jako różu w zależności od tego jakie połączenie wybierzemy. Formuła jest dość szorstka i sucha, ale doskonale napigmentowana. Odcienie mają wykończenie połyskujące, satynowe i dają cudowny, wielowymiarowy efekt na policzkach. Intensywność koloru możemy stopniować do pewnego stopnia, rozcieranie jest przyjemne i bezproblemowe, dlatego też kosmetyk nada się również doskonale dla kobiet rozpoczynających zabawę z makijażem.
Kolor Pink Golden Mosaic
Po zmieszaniu ze sobą kolory dają ciepły, brzoskwiniowo-złoty połyskujący odcień z ledwie widocznymi drobinkami.
#1 brzoskwiniowo-różowy, najciemniejszy odcień w opakowaniu o satynowym wykończeniu.
#2 ciepły, jasny, beżowo-złoty odcień o perłowym wykończeniu.
#3 najjaśnieszy, satynowy, biało-różowy kolor dający efekt tafli.
#4 średni, ciepły, brązowo-różowy odcień o złotym połysku.
⭐ Czytaj: Pełne krycie bez efektu maski?
⭐ Czytaj: Idealny puder sypki pod oczy.
Trwałość
Produkt utrzymuje się na policzkach około 6-7 godzin.
Opinia Róż Laura Mercier Pink Golden Mosaic
„Róż Laura Mercier Pink Golden Mosaic” jest całkiem przyzwoitym delikatnie połyskującym produktem. Czy skradł moje serce? Nie do końca, nie widzę tutaj efektu WOW, który powodowałby, że miałabym go ochotę używać w codziennym makijażu. Produkt ma tendencję do podkreślania tekstury skóry i nie stopniuje się w sposób jaki lubię. Dlatego dla mnie pas.
Róż Laura Mercier kupisz tutaj.
Inne róże które lubię i polecam:




